środa, stycznia 17, 2007

zaniedbanie

zaniedbałem, mało czasu...skupiłem się na folio....więc czas nadrobić przeszłość...
Dochodzą mnie słuchy, że się galeryjka podoba, cieszy mnie to...obecnie mam fazę na portrety...


Wydarzenie Tygodnia! London Lady zdała i obroniła Licencjat! gratulacje!!...z tej okazji wypiliśmy razem średnią latte a zaraz potem średnią americano....bleeeeeeeeee


Szwędam się po mieście samotnie między zajęciami....lubię tak. Spokój można pomyśleć...


P.S
czuje oddech sesji na ramieniu...zimny jest...śmierdzi szambem...
żeby nie było, to nie żadne zachody słońca, których nie trawię, a godzina ok. 14.00 i most Grunwaldzki...

1 Comments:

At 9:34 PM, Anonymous Anonimowy said...

zdjęcie z łabedziami i czarnym jest super!!!

 

Prześlij komentarz

<< Home