niedziela, grudnia 24, 2006

ochota...

Mam ochotę zrobić dobre zdjęcie...chodzi za mną i chodzi...nie mogę się zadowolić jakimiś pół fotami, musi być superowa... ma mi się po prostu podobać.
Muszę sie postarać...

W wolnej chwili wróciłem do fotek z mojej pierwszej sesji...teraz widzę ile błędów popełniłem...cieszę się, że to widzę...
Odświeżyłem sobie jedno zdjęcie, mocno popsułem...

P.S
a dzisiaj jest wigilia i dużo żarcia...będę się obżerał
to moja pierwsza wigilia z aparatem zobaczymy czy będzie co wspominać ze zdjęć :)