Góra Czarownic

Pogoda w piątek wyjątkowo nie sprzyjająca...cały czas lało...i zimno i pada i zimno i pada...



W sobotę przerwa w opadach umożliwiła nam w miarę przyjemne wejście przez Markowe na Babią...na górze standardowo wiało, do tego spora mgła, nieciekawie.













Grzybów w lesie co niemiara :]




dużo w sumie do pisania ale jestem coś strasznie zmęczony, dlatego taki skrót.
0 Comments:
Prześlij komentarz
<< Home