środa, września 10, 2008

:)

Dawno, dawno temu pisałem bloga dość regularnie...może nawet nie tak dawno temu jak mi się wydaje, ale trochę od ostatniego posta minęło. Spowodowane jest to między innnymi tym, iż przerzuciłem się z całą pracą i włąściwie zyciem na laptopa. Wiąż0 się to z innymi detalami o których mi się nie chce pisać ale są na tyle utrudniające pisanie bloga, że mi się jakoś odechciało. Może po prostu muszę się do pewnych rzeczy od nowa przyzwyczaić. 

Ostatnio się trochę pozmianiało, zamieszkał Michał w Krakowie...Na początku Michał mieszkał na ul. Mostowej na Kazimierzu a teraz zmienił miejsce pobytu na Aleje Słowackiego. Dokladnego adresu nie podajemy ze względu na licze gorono fanów i fanek, które nie wątpliwie burzyły by harmonie i spokój na alejach. Mieszkanie na mostowej było fajne, przytulne i wyposarzone w fajnych i znanych już znajomych Michała, nowe ma za to nieznanych jeszcze do końca znajomych oraz główny plus, z pokoju Michała są drzwi do jego prywatnej loggi gdzie przyjmuje gości i wraz z nimi podlega browarzeniu :]

Wakacje studenta mają 3 miesiące. Michał nie jest studentem w tym roku bo miał dziekankę, więc wakacji tym razem nie miał ale plus tego taki, że wrzesień jest bez egzaminów.

Michał miał urlop 3 dni nad morzem, strasznie tam się objadł rybą i napoił piwem. Spotkał znajomych i siedział na plaży. Był tam z Jankiem i Kajtkiem, którzy równie aktywnie czerpali jod z powietrza.

Michał kupił wczoraj tablet i sie przyzwyczaja dlatego pomyślał, że się też przyzwyczai do pisania bloga z lapsa.

Michała przeraża misja zatytułowana, studia od października :/

Michał ma dużo pracy,  ostatnio bardzo dużo pracy.

Ale Michał zacznie znowu aktualizować to ustrojswo...

p.s
mój nowy pokój ma pistacjowe ściany :O

3 Comments:

At 6:07 PM, Anonymous Anonimowy said...

Studia fajna sprawa, nie koniecznie pozwala na swobode czasową, jednak jesli sie wszystko poukłada da sie rade ;-)
Powodzonka dla Ciebie ;-)
Pozdro

 
At 8:06 AM, Anonymous Anonimowy said...

Cos u Ciebie ostatnio słabo z aktualizacjami :)

pozdro !

 
At 8:39 AM, Anonymous Anonimowy said...

Przyjemnie się czyta - i ogląda oczywiscie - twego bloga. Lekkośc pióra i subtelny humor.
Piotr

 

Prześlij komentarz

<< Home