piątek, czerwca 27, 2008

praca...



Ostatnio miałem przyjemność focić ślub w miejscowości Bubel Stary, parfia gnojnik...nazwy takie, że można pomyśleć sobie, że ktoś robi sobie jaja...
Miejscowość przy samej granicy z Białorusią...zajazd 500m od Bugu...bardzo piękne miejsce.
Testowałem pierwszy raz na ślubie 40d...piękna rzecz, rewelacyjny sprzęt.





W pracy miałem ostatni zastój, słabo ze zleceniami...wreszcie się coś ruszyło i teraz w sumie ciągle siedzę w zdjęciach. Co do ślubów, to wczoraj zapisał mi się ostatni wolny termin we wrześniu :)















P.S
dzisiaj party czekoladowe :]

1 Comments:

At 7:33 PM, Blogger oleyneeck said...

najbardziej podoba mi się to party czekoladowe :D

 

Prześlij komentarz

<< Home