sobota, maja 27, 2006

...deszcz...












Bardzo lubię deszcz...ma moc oczyszczania...Może ten co pada u mnie w Krakowie, nie jest najlepszej jakości, ale troche działa...
Bo deszcz ma moc oczyszczania...może Bazyliszka zamienić w Królewnę i Królewnę w Bazyliszka...
Uwielbiam dziewczyny z mokrymi włosami...nie widać wtedy fryzury, modnych ciuchów, makijaż nie wyglada najlepiej... najlepiej wygladają wtedy dziewczyny, które są naprawdę ładne...i mają to "coś" w sobie...a niech no się jeszcze uśmiechnie z przękąsem...
...uwielbiam jak pada deszcz...