poniedziałek, grudnia 11, 2006

W Państwie Masajów coraz lepiej...

Biała Masajka sprawuje się coraz lepiej...pozwala czasem się musknąć ręką, niby to przypadkiem...czasem jak Masaj zasłuży to może objąć Panią Masajową i siąść z nią na ławce...

Masaje pijają herbate w Gołębniku, chodzą na studenckie zestawy frytek do NorthFisha ale ponad to wszystko, i takie zwykłe doczesności, przede wszystkim chwalą sobie obcowanie ze sztuką.
Dziękuję za zaproszenie Panno London Lady, wernisaż był bombowy i świetnie zorganizowany...!

P.S
św. Idzi po raz pierwszy....

1 Comments:

At 3:50 PM, Anonymous Anonimowy said...

wooow, drugie zdjęcie wybraliśmy to samo:)

/Dzięki Ci Wielki Człowieku!

 

Prześlij komentarz

<< Home