W Państwie Masajów coraz lepiej...
Biała Masajka sprawuje się coraz lepiej...pozwala czasem się musknąć ręką, niby to przypadkiem...czasem jak Masaj zasłuży to może objąć Panią Masajową i siąść z nią na ławce...

Masaje pijają herbate w Gołębniku, chodzą na studenckie zestawy frytek do NorthFisha ale ponad to wszystko, i takie zwykłe doczesności, przede wszystkim chwalą sobie obcowanie ze sztuką.

Dziękuję za zaproszenie Panno London Lady, wernisaż był bombowy i świetnie zorganizowany...!
P.S
św. Idzi po raz pierwszy....
1 Comments:
wooow, drugie zdjęcie wybraliśmy to samo:)
/Dzięki Ci Wielki Człowieku!
Prześlij komentarz
<< Home