serek w raby i sweterek...
a wczoraj kupiłem sobie dwa w raby i serki. Zdjęcie jest niepodważalnym dowodem, że byłem dzisiaj na uczelni...:]Odebrałem monitor z naprawy, chyba nawet go trochę skalibrowałem, ale nie sam monitor a bardziej kartę graficzną. Odebrałem zdjęcia przeznaczone na drugą rundę Print Exchange i nawet wysłałem...kolejki na poczcie rujnują psychikę....
Odebrałem dwie klisze o których pisałem ostatnio chyba, nawet ładnie wyszły, skanowanie mi się przeciągnęło. Może jak będę miał chwilę to coś pokażę. Ogólnie nie mam siły już dzisiaj i idę spać, jutro cały dzień pracy przy zdjęciach...
Z rzeczy których nie zrobiłem...nie poszedłem wieczorem na piwo ze znajomymi...nie wybaczą mi tego ;]
p.s
kupiłem sobie nawet kalendarz, żeby o niczym nie zapominać...i wpisywać...
posted by Michał Grzywacz @ 9:45 PM
5 Comments:
Fajna ta winda :) swiatełko fajne, szkoda ze taka mała :)
ładny sweterek, tylko jakoś nie idzie w parze z czapką... koszula to wręcz na nią krzyczy :)
Masz rację nie wybaczą Ci, przynajmniej niektórzy:(((((
myślę, że powinieneś zainwestować w stylistę... Przy tych ambicjach (nie tylko artystycznych), zdecydowanie :)))))
po co kupować jak jest ;]
http://www.google.com/calendar/
nawet smsy za free przysyła ^-^
Prześlij komentarz
<< Home