wtorek, lipca 25, 2006

delegacja...to za duże słowo...


...wróciłem w niedzielę wieczorem z Kujawsko-Pomorskiego...wyjazd bardzo sympatyczny...jak to zawsze momentami śmieszny, zaskakujący i irytujący...ogólnie czas naszej trójce minął sympatycznie...


podróż męcząca...w sumie w stronę Mogilna całkiem spoko, zdążyliśmy fartem na wejście do muzeum w Biskupinie, potem dość szybko oglądneliśmy nasz prastary gród...i szybki powrót w stronę Mogilna...


trzeba w końcu znaleźć nocleg...podjechaliśmy na pole namiotowe ale nie doczekaliśmy się na kierownika, zaczeliśmy szukać dalej...


...trafiliśmy w końcu na jakiś ośrodek kolonijny...przynajmniej tak to wygladało na pierwszy rzut oka...potem się okazało, że był to Protestancki ośrodek kolonijny goszczący młodzież rodzimą i przyjezdną z USA...prawie wszystko spoko...z piwem musieliśmy się nieco chować bo nie wolno...najbardziej jednak rozczarował mnie ksiądz kierownik...miał ekstra teorie o Cyganach...


...wg niego każdy Cygan to złodziej, wszystkie dzieci Romów uczą się kraść od małego, każda rodzina Romska ma 1 kg złota...normalnie jak to słyszałem to mnie już trzepało...ale z racji, iż korzystaliśmy z jego gościnności nie chciałem się wdawać w polemikę...skończyło by się pewnie niesympatycznie...miał on jeszcze kilka innych teori na inne tematy...zacząłem się zastanawiać nad tymi dzieciakami co były w tym ośrodku...na pewno są faszerowane jeszcze nie jedną mądrości klechy...szkoda gadać...


Poza tym, reszta super...podczas kolacji cały ośrodek zaśpiewał nam piosenkę, kąpaliśmy się w jeziorku, pożyczyliśmy nawet kajaki...bajka...rano jeszcze jedna kąpiel przed wyjazdem i do Mogilna na wyścig.


Byłem pierwszy raz na tego rodzaju wyścigu...klasa Masters...twarde dziadki nie bojące się rywalizacji...fajny klimat...w sumie nigdy nie oglądałem kolarstwa nawet w TV teraz miałem to na żywo przez pare godzin...


Powrót ciężki...cały dzień na wyścigu , całe popołudnie w drodze, wróciliśmy o 23.30 do domu...


P.S
Policja to lenie oraz wczoraj czyściłem parapety z gołębich kup...

2 Comments:

At 6:56 PM, Anonymous Anonimowy said...

wrzuć, wrzuć.. ale stawiam na 1 i 3 ;]

 
At 9:16 PM, Anonymous Anonimowy said...

Your are Nice. And so is your site! Maybe you need some more pictures. Will return in the near future.
»

 

Prześlij komentarz

<< Home