poniedziałek, lipca 17, 2006

"urlopik"

Wczoraj robiłem na nockę...mycie okien z krzywego podnośnika nie jest czymś super relaksującym ale wreszcie miałem czas żeby popracować...skończyliśmy o 6.30 ... potem spałem jak dziecko do 13.30...
Potem byłem z Jankiem i Izą w Ogrodzie botanicznym...tam jest zawsze fajnie...porobiliśmy sobie zdjęcia...śmiesznie to dość wyglądało troje szaleńców z aparatami...

... teraz jade na praktyki specjalizacyjne z klimatologii...kurs numer 3250...kierunek Gaik-Brzezowa...mam nadzieję, że jak się zgubie i tam nie trafię, nie będę miał takiej kwaśnej miny jak ta dziewczynka...
tydzień w dziczy...pożyczyłem mały zestaw filtrów od Jana...więc nudzić się nie będę...poza tym zestaw osób, które wyjeżdżają tam ze mną nie będzie sprzyjał raczej wielkim rozrywkom...może sie uda troche wypocząć, złapać dystansu...no chyba, że przyjedzie ekipa z Bydgoszczy...to będzie pewnie pojednanie i alkoholizacja...ehhh


P.S


mam nadzieję, że przyjedzie ekipa z Bydgoszczy...

5 Comments:

At 12:33 PM, Anonymous Anonimowy said...

Tydzien w dziczy? :) hahaha! Fajnie!
A tak na marginesie "alkohol" przez "h" :)

 
At 11:22 PM, Anonymous Anonimowy said...

rewelacyjnie wygląda śpiące dziecko! :))

 
At 12:59 PM, Blogger Michał Grzywacz said...

:) poprawilem...thx :D

 
At 8:25 AM, Anonymous Anonimowy said...

Very pretty design! Keep up the good work. Thanks.
»

 
At 3:52 PM, Anonymous Anonimowy said...

Really amazing! Useful information. All the best.
»

 

Prześlij komentarz

<< Home