niedziela, grudnia 09, 2007

spokój

W czwartek fociłem imprezę elecrtoluxa, pracownicy bawili się przednio. Impreza odbywała się w Wiśle, na stoku narciarskim gdzie znalazło się jeszcze trochę śniegu a bankiet w hotelu Gołębiewski. Integracja odbyła się pomyślnie...z atrakcji mogę wymienić; psie zaprzęgi, unihokej na śniegu, biatlon w rakietach śnieżnych, skutery śnieżne itd...do tego pycha żarcie :]
Dojazd trochę kłopotliwy...pks to złodzieje...z Bielska do Wisły zapłaciłem ok 8 zł...tyle co pkp z Zabierzowa do Bielska :/. Piątek oprócz powrotów, obfitował z wernisaż u Sauera...potem dom i rano w sobotę pobudka i jazda na planowaną od dwóch tygodni sesje :]












Team się spisał doskonale...wszyscy byli punktualnie, wszystko odbyło się sprawnie...Podziękowania dla Drukarni za udostępnienie miejsca do zdjęć :]
Dwie wizażystki, trzy modelki, projektantka bielizny, asysta Matte i grono przyjaciół sprawił, że czas minął szybko i miło :]

P.S
a teraz potrzebna chwila spokoju :)

2 Comments:

At 11:23 AM, Blogger Johnny Favorite said...

Dzięki za odpowiedź u mnie, wytrwalosc to swięta cecha.. ;)

Pozwól, że Cie o coś spytam.
Jako, ze mam tylko sprzet analogowy i jedyna moja droga zrzucenia zdjęc na kompa to skany negatywu w saturnie, nie bardzo wiem, co z tymi zdjęciami później mogę zrobić.
Albo inaczej - ściągnąłem na próbę GIMPa i podkręciłem kontrast w kilku zdjęciach. Moje pytanie brzmi, czy to "legalne"?;) Co mogę zrobić ze zdjęciem w fazie postprodukcji, żeby nie musieć się tłumaczyć "tak, robiłem to w photoshopie..".

Chodzi mi tutaj o kwestię etyczną, bo robiac cokolwiek ze zdjęciem na kompie, zdaje sobie sprawę z tego, ze tak na prawdę, to nie bedzie już zdjęcie, które wykonałem (bo moje pierwotne jest np. przeswietlone, lekko krzywe i generalnie do bani). Z tego co wiem, istnieje taki termin jak korekta globalna, tylko nie wiem co dokładnie się do niej zalicza. Z drugiej strony czy nie byloby przekłamaniem podkrecanie kontrastu na max i podawanie na jakim materiale się to zdjęcie wykonało..?

Mam nadzieje, że nie zakłócę Twojego spokoju, jak będziesz miał chwilę to będę wdzięczny jeśli odpowiesz.
Pozdrawiam ale życzyć powodzenia w fotografowaniu i blogowaniu Tobie już chyba nie musze;)

 
At 9:23 PM, Blogger mupiczekaj said...

Johnny, jesli moge wtracic...
Nie wiem jak z jakoscia i cena skanow w Saturnie, ale gdybys podszedl 2 pietra wyzej i zajrzal do Kodaka napewno bysmy sie dogadali co do ceny i formy w jakiej potrzebujesz zgrania - zapytaj Cacaosa...
Pozdrawiam :)

 

Prześlij komentarz

<< Home